Nie wiem, jak Wy, ale ja nieco wsiąkłam w helloweenowe klimaty. Nie odstręcza mnie fakt, że nie-nasze i nie-mające wiele wspólnego z listopadową celebrą na cmentarzu. Bardzo lubię wieczorny spacer cmentarnymi alejkami i skłaniające do refleksji migotanie kolorowych zniczy.
Ale lubię też postawić w domu dynię 🙂
Oraz upichcić coś-niecoś.
Zainspirowana częstymi wizytami na blogach kulinarnych (ciekawe, czy dziewczyny od kulinariów bywają na Swetrosferze?… ;)) zakasałam rękawy, omotałam się fartuszkiem i …
Efekty moi goście zdegustują w sobotni wieczór…
Paluchy wiedźmy
Składniki:
- 230 g miękkiego masła
- 1 szklanka cukru pudru szklanka
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 2 2/3 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka soli
- ¾ szklanki migdałów
więcej – tu!
Grzaniec z wołającymi o pomoc twarzyczkami
Składniki:
- kilka butelek dobrego wina czerwonego
- 3-4 jabłka
- cytryna
- pomarańcza
- goździki
- cynamon
- imbir
- rodzynki sułtańskie
- miód
Mięsne mumie
Składniki:
- dowolne mięso, może być pierś kurza ułożona w kształt mumii
- czarne oliwki (na oczy)
- ser żółty (na bandaże)
Nawiedzone grzanki
Składniki:
- pieczywo tostowe
- ser
- papryka słodka
- czosnek
- wycięty w kształt ducha kawałek tektury
Smacznego i strasznego!;)